poniedziałek, 28 lutego 2011

Ona twarda dziewczyna licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótkim czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko z ukochanym pluszowym misiem -,-

'Nie będę pisać Ci romantycznych sms-ów jak inne dziewczyny, nie zakładam spódniczek odkrywających pół mojego tyłka, lubie chodzić w rurkach i zadużych bluzach, jestem szczera do bólu, i często mówię za dużo ale wiesz ? Mogę wziąć butelkę wina i tańczyć z Tobą w deszczu.'

Ilekroć mnie mijasz, mam nadzieję, żę tym razem podejdziesz, coś powiesz. Jednak ty przechodzisz obojętnie, a ja wciąż mam nadzieję na następny raz.
- Wiesz co w Tobie lubię najbardziej?- Co?- To, że jesteś tylko mój.
 Patrząc wieczorem w niebo ze słuchawkami w uszach i dziękując Bogu za Niego , dostała wiadomość . Tak dokładnie , od Niego . Jednak treść była trochę inna niż jej się wydawało . Otworzyła wiadomość z wielkiim uśmiecheem na twarzy , po czym łza spłynęła jej po policzku . Zobaczyła bowiem straszną dla jej serca treść : " Przepraszam Cię , ale ja już tak nie potrafię . Musiałem rzucić jedna z was i niestety wypadło na Ciebie . Nie bądź zła . " . Krzyknęła na całe gardło : " Nienawidzę Cię . Po czym złapała w rękę swoją MP3 , włączyła ulubioną piosenkę , która jej przypominał . Skoczyła . Gdy chłopak dowiedział się co się stałoo , wybiegł z sąsiedniego osiedla [ bo tam mieszkał ] i wziął ja w objęcia . Jedyne co zdołał jej wytłumaczyć , to to że pomylił sobie numery . Odeszła ... Na zawsze ... '
` przytulił się do niej tylko raz, a ona zakochała się w tym uścisku..

środa, 9 lutego 2011

nie możesz tak robić. wysłać mi jednego smsa, po czym znowu milczeć, podczas gdy ja, budząc się, pełna nadziei łapię szybko za telefon, i w ciągu dnia zerkam na niego co najmniej 60 razy na godzinę.


nie patrz na ludzi, bo to pieprzona widownia




- to miłość, miłość wielka, czy gigantyczna miłość? - jak... co przez to rozumiesz? - o miłości zapomnisz po dwóch miesiącach. o wielkiej miłości po dwóch latach. a gigantyczna miłość... - tak? - gigantyczna miłość zmienia twoje życie..

Łatwo się zgubić gdzieś między marzeniami, otaczani szarymi problemami, osądzani pochopnie.

Był ze mną dla zakładu, te trzy miesiące, były jakas jebaną farsą. jego kumpel po pijaku sie wygadał, kiedy się o tym dowiedział przepraszał i mówil, że kocha, lecz na następny dzień spotkałam go jak całowal się z inną dziewczyną. Moja miłosć do niego ulotnila sie. Podszedł do mnie uśmiechając się i szepnąl do ucha - Co , już nie płaczesz? Przyglądałam się jego przenikliwym , zielonym oczom. - Kochałam Cię - szepnełam nagle. Poaptrzył na mnie dziwnym wzrokiem , tego się niespodziewał. - Ty jeszcze nie kapujesz?! - krzyknął - Nadal?! Co ty pierdolisz, że mnie kochasz.. Chcialem Cię zniszczyć, rozumiesz? Chciałem, żebyś wreszcie poczuła to co ja kiedy mnie odpychałaś, żebyś poczuła ten ból. A ty mnie kochasz? Co ci odbiło? Za co? Za to , że poszliśmy w ślinkę, he? Za to? Moje oczy mimowolnie sie zaszkliły -Nie poszłam z tobą w ślinkę,ja się z tobą całowałam, rozumiesz?Nie kochałam cie za to.kochałam cię za wszystko,bez wyjątku.kochalam cię calego,z wszytkimi wadami.


sobota, 5 lutego 2011





Dzięki Tobie skumałam, że ten brzydki świat jest piękny i nie liczy się tutaj nic, tylko momenty.

Kolejna kłótnia kolejne nieprzemyślane słowa .. mnóstwo rzeczy lecących w jego stronę .. posród nich kubek z ich wspólnym zdjęciem .. wraz z jego upadkiem i rozbiciem się na miliony okruszków rozwaliła jego małe serce z przeogromną miłością do niej... Nie musiała nic już więcej mówić on wiedział,że to koniec..

piątek, 4 lutego 2011




człowiek jest w stanie pokochać nawet poniedziałki, pod warunkiem, że ma dla kogo wstawać.




Nie żeby specjalnie, ale przez zwykłą nieuwagę znowu się zakochałam...

Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że Tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się Ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, by być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko.. z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?



Jeśli go nie kochasz : - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... jeśli Go kochasz - zostawi Cię. Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką. Jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką! Jeśli do Niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz...jeśli to On do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona...Jeśli się z Nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta...jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania...Jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz...jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa...Jeśli powiesz Mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba...jeśli Mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz...Jeśli będziesz Mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką...jeśli to on będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie...Jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie...jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie...jeśli Go zdradzisz - powie, że to koniec... jeśli to On zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.

czwartek, 3 lutego 2011

Często mijamy się z tym, czego mogli byśmy chcieć, czegoś szukamy, mimo, że to właśnie tutaj jest.
Przyjdzie pora, powiem chodź tu, spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku.
Jakoś trzeba się ogarnąć, zrozumiałam już wiele, nie wierzę w słowa takie jak ' Wierni Przyjaciele ' .

. Kocham Cię 168 godzin w tygodniu .

sekret jego oczu ! ♥

kiedyś będę miała dom z dużymi oknami, psa i ciebie. nie obchodzi mnie, że się nie zgadzasz

`.. on tylko czeka , aż w końcu krzykniesz 'kocham' i prześlesz ten czarujący i najpiękniejszy dla niego widok - swój uśmiech ..

- jesteś hardkorem ! - czemu ?  - bo nie odkrajasz końcówek od banana ? - a to się odkraja ? xddd

i chcę znaczyć dla Ciebie więcej niż wszystko ♥

środa, 2 lutego 2011

Nawet w snach na Jego widok mam motylki w brzuchu. Co On takiego w sobie ma, że poszłabym za Nim na koniec świata?

kiedy mija w Tobie etap dziecka ? gdy deszcz nie kojarzy Ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę , tylko do picia na trybunach. gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe.

Każdego dnia upajała się nadzieją, że gdzieś Go zobaczy. Ubierała jego ulubione bluzki i buty, tylko po to, bo może akurat Go spotka i pokocha ją na nowo.

Żeby nie było za bardzo wesoło to musi się coś spierdolić

 

 

Uwielbiam budzić się z myślą, że dziś wydarzy się coś wspaniałego . ;]

` Wstając rano, mamy dwa proste wybory . Wrócić do snu oraz śnić o marzeniach lub natychmiast wstać i starać się je spełnić..

Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.